2011-05-01 - Wycieczka do Drezna

    W dniach 1-3 maja 2011 roku członkowie grodzieckiego Koła MZC udali się na planowaną wycieczkę turystyczną do Drezna i okolic. Oprócz członków w wycieczce uczestniczyły osoby sympatyzujące z Kołem oraz związane z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Jasienicy,  razem 47 uczestników.
Podróżowaliśmy wygodnym autokarem.  Do Drezna przyjechaliśmy o godzinie 12 w południe. Tam przywitała nas Pani Jadwiga Schöne, która przez cały okres pobytu towarzyszyła nam jako przewodniczka.
Pierwszy dzień w Dreźnie rozpoczęliśmy od spaceru wzdłuż wybrzeża Łaby. Z pięknych tarasów przy sprzyjającej słonecznej pogodzie oglądaliśmy paradę statków parowych.
Następnie przeszliśmy do tzw. Skarbca w Zamku Rezydencyjnym.  Znajdująca się tam kolekcja klejnotów uważana jest za jedną z największych w Europie. Obejrzeliśmy m.in. bogatą kolekcję bursztynów, kolekcje wyrobów z kości słoniowej, białych sreber, pozłacanych sreber z wyrobami jubilerskimi, zegarów oraz rzeźb w brązie
Po Skarbcu, dla wytrwałych, do zwiedzenia pozostała jeszcze wieża zamkowa. Żeby na nią wejść trzeba było pokonać 220 schodów.
Część osób uczestniczyła we Mszy św. odprawianej w języku polskim. Inni w tym czasie spacerowali po starym mieście.
Potem został już tylko przejazd do hotelu w pobliskim Freitalu i kolacja.
W drugim dniu, po śniadaniu wyruszyliśmy do Miśni. Cała produkowana w Europie porcelana swoje początki ma właśnie w 300-letniej miśnieńskiej manufakturze. Jej wyroby oznaczone dwoma skrzyżowanymi błękitnymi mieczami znane są na całym świecie.
W tamtejszym muzeum zgromadzono wiele wspaniałych, różnorodnych wyrobów
z porcelany od najstarszych, po współczesne. Projekcja filmu w języku polskim pozwoliła poznać proces produkcyjny. Prezentacja „na żywo”, przygotowana przez doświadczonych pracowników manufaktury, pokazała  kolejne etapy tworzenia porcelanowych dzieł.
Kolejnym punktem programu tego dnia była Saksonia Szwajcarska.
Po drodze zatrzymaliśmy się, aby obejrzeć pałac myśliwski w Moritzburgu. Jest to budowla z czterema wieżami, balustradami i tarasami. Pałac otoczony jest parkiem, dużym stawem i licznymi mniejszymi stawami rybnymi. Jadąc dalej, z okien autobusu, obejrzeliśmy zamek w Stolpen. W nim przez 49 lat więziono hrabinę Cosel. Zła pogoda sprawiła, że nie zatrzymaliśmy się w tym miejscu. Mijając małe miasteczka dotarliśmy na miejsce. Szwajcarska Saksonia to miejsce słynne z niepowtarzalnych, surowych i naturalnych form skalnych. Niewysokie skałki na tle zieleni prezentują się wspaniale. Dla turystów przygotowano tam tarasy o różnym stopniu trudności. Mimo padającego deszczu i zimna część grupy wybrała się na spacer jedną z nich. Tam też podziwialiśmy również malowniczy przełom Łaby. Wracając do hotelu, przejeżdżaliśmy przez Drezno. Można było zobaczyć wiele wspaniałych kamienic, willi, pałacyków odbudowanych po zniszczeniach wojennych.
Można też było zaobserwować dalszy rozwój miasta, m.in. budowę nowego mostu,
czy gotową już nowoczesną fabrykę Volkswagena. Wszystko otoczone zielenią pięknymi parkami i ogrodami.
Drugi dzień wycieczki zakończył się spotkaniem całej grupy w świetlicy hotelowej. Wspólnie śpiewano, żartowano, a jeden z uczestników, pan Jacenty przygrywał na liściu i flecie.
Trzeci, a zarazem ostatni dzień wycieczki rozpoczęliśmy od zwiedzania Zwingeru a w nim Galerii Malarskiej Dawnych Mistrzów. Zbiory w niej zgromadzone, z uwagi na liczbę  i wartość artystyczną dzieł, słynne są w całym świecie. Mogliśmy obejrzeć np. Madonnę Sykstyńską pędzla Rafaela, ale też dzieła Tycjana, Rubensa, Holbeina i wielu innych mistrzów.
Potem przyszła kolej na Muzeum Historyczne, prezentujące zbroje średniowieczne, ozdobne pancerze, broń i ubiory dworskie.
Kolejnym było Muzeum Porcelany. Są w nim zgromadzone eksponaty wczesnej chińskiej, japońskiej i koreańskiej porcelany, jak również zbiory dotyczące historii porcelany miśnieńskiej.
Po muzeum przyszedł czas na przejażdżkę statkiem do Pillnitz. Niestety pogoda nie dopisała. Było wietrznie i padało, więc pięknie budowle na obu brzegach Łaby większość z nas oglądała z wnętrza statku. Po półtorej godzinie dopłynęliśmy na miejsce. Tam atrakcją jest pałac letni w stylu japońskim, w którym obecnie znajduje się muzeum. Ten pałac również otoczony jest wspaniałym parkiem. W parku znajduje się oranżeria oraz kilkusetletnie drzewo kameliowe. Rośnie w nim także wiele innych cennych roślin, w tym krzewów i drzew.
Spacer po parku zakończył nasz pobyt w Dreźnie. W drodze powrotnej p. Mariusz Makowski przybliżył związki Śląska Cieszyńskiego z Saksonią. Następnie p. Michał Bożek krótko przedstawił historię swojej firmy, po czym opowiadał o zamku w Grodźcu i pracach w nim prowadzonych. Powrót na miejsce zajął nam parę godzin, wliczając godzinny postój na obiad. Na miejscu byliśmy ok. godziny 23.
To krótkie sprawozdanie nie może się obyć bez złożenia kilku podziękowań. Należą się one  panu Bogusławowi Moczale, który wycieczkę zorganizował i bezustannie czuwał nad jej przebiegiem. Pani Jadwidze Schöne, która oprowadzała grupę i dzieliła się swoją wiedzą
o wszystkich oglądanych miejscach. Panu kierowcy za bezpieczną podróż. Podziękowania należą się także wszystkim uczestnikom wycieczki za punktualność i miłą atmosferę.   
Mam nadzieję, że oceniając wycieczkę jako bardzo udaną, wyrażam opinie wszystkich jej uczestników.
 

W imieniu Zarzadu Koła:
Elżbieta Wiencek
 

ZOBACZ GALERIĘ >>

 

 
1044